Pies

Pet sitting i dog walking – rozwijające się usługi w miastach

Życie w dużym mieście bywa dynamiczne, a codzienność zorganizowana często wokół kalendarza pełnego spotkań, nadgodzin i dojazdów. Choć nasze serca są z naszymi zwierzakami, nie zawsze możemy być z nimi wtedy, kiedy nas najbardziej potrzebują. Właśnie dlatego coraz więcej opiekunów decyduje się na skorzystanie z profesjonalnych usług pet sittingu i dog walkingu – czyli opieki i spacerów oferowanych przez doświadczonych, często certyfikowanych miłośników zwierząt. Dla wielu to wciąż nowość, dla innych już codzienność. Warto więc przyjrzeć się bliżej temu rosnącemu trendowi i zastanowić, kiedy warto skorzystać z pomocy i na co zwrócić uwagę, wybierając opiekuna dla naszego pupila.

Czym właściwie są pet sitting i dog walking?

Pet sitting, czyli opieka nad zwierzęciem w domu właściciela (lub czasem u samego opiekuna), polega na zapewnieniu zwierzakowi wszystkiego, czego potrzebuje podczas naszej nieobecności: karmienia, pielęgnacji, podania leków, zabawy czy po prostu towarzystwa. Może to być usługa na kilka godzin, całą dobę lub nawet kilka dni – w zależności od potrzeby.

Dog walking natomiast to – jak sama nazwa wskazuje – wyprowadzanie psów na spacer przez osoby trzecie. Usługa ta może mieć charakter jednorazowy, ale coraz częściej przybiera formę regularnych, codziennych wizyt, szczególnie gdy właściciel pracuje poza domem przez długi czas.

Obie usługi łączy jedno: mają za zadanie zadbać o dobrostan zwierzęcia wtedy, gdy jego opiekun nie może tego zrobić samodzielnie.

Dlaczego popularność tych usług rośnie?

Z naszej perspektywy widać bardzo wyraźnie, że zmienia się nie tylko tryb życia mieszkańców miast, ale też ich podejście do zwierząt. Już nie traktujemy psa jako „stróża podwórka”, a kota jako „łapacza myszy”. Nasze zwierzaki to członkowie rodziny, którym chcemy zapewnić jak najlepsze warunki – także wtedy, gdy jesteśmy w pracy, na wyjeździe czy zwyczajnie potrzebujemy chwili oddechu.

Wzrost popularności pet sittingu i dog walkingu ma swoje źródła w kilku zjawiskach:

  • Coraz więcej ludzi mieszka samotnie i nie może liczyć na pomoc rodziny przy opiece nad pupilem.

  • Pandemia sprawiła, że wielu z nas przygarnęło zwierzęta, ale po powrocie do biur pojawił się problem z organizacją dnia.

  • Rosnąca świadomość potrzeb psychicznych i fizycznych zwierząt sprawia, że nie chcemy ich zostawiać samych na wiele godzin.

Kiedy warto skorzystać z pomocy?

Nie każda sytuacja wymaga wsparcia z zewnątrz, ale są momenty, w których pet sitter lub dog walker okazuje się nieoceniony. My sami korzystaliśmy z takich usług m.in.:

  • Podczas weekendowych wyjazdów, gdy hotel nie akceptował zwierząt.

  • W trakcie choroby, gdy nie byliśmy w stanie zapewnić odpowiedniego ruchu naszemu psu.

  • Przy adaptacji nowego kota, który źle znosił samotność.

  • Kiedy potrzebowaliśmy, żeby ktoś podał lek lub insulinę w określonej porze.

Warto też pamiętać, że regularne spacery z dog walkerem mogą być doskonałym rozwiązaniem dla młodych, energicznych psów, które potrzebują więcej ruchu, niż jesteśmy w stanie im zapewnić po pracy.

Na co zwrócić uwagę wybierając opiekuna?

Decydując się na skorzystanie z usług opiekuńczych dla zwierząt, zawsze stawiajmy na bezpieczeństwo i zaufanie. Oto kilka kluczowych aspektów, które warto sprawdzić:

  • Opinie innych klientów – najlepiej z dokładnym opisem współpracy.

  • Czy opiekun ma doświadczenie lub szkolenia z zakresu behawiorystyki, pierwszej pomocy, obsługi leków?

  • Umowa – czy firma/opiekun oferuje formalną umowę, polisę OC?

  • Możliwość zapoznania się ze zwierzęciem przed pierwszą wizytą – to absolutna podstawa.

  • Dbanie o codzienną relację – profesjonalni pet sitterzy często wysyłają zdjęcia i raporty z wizyt, co daje nam spokój ducha.

Podsumowanie – nie luksus, a realna potrzeba

Pet sitting i dog walking przestają być luksusową usługą dostępną tylko dla „zabieganych bogaczy”. Dziś to rozsądna forma wsparcia, która może znacząco wpłynąć na komfort życia naszego pupila – i nas samych. My przekonaliśmy się, że dobra opieka zewnętrzna to nie tylko oszczędność czasu, ale i świadomość, że nasze zwierzę nie musi cierpieć z powodu naszej nieobecności.

To usługi, które nie tylko rozwijają się w miastach, ale stają się naturalną częścią codziennego życia nowoczesnych opiekunów. I bardzo dobrze – bo każde zwierzę zasługuje na to, by było zaopiekowane z troską, nawet wtedy, gdy my akurat nie możemy być obok.